Lars i Sven Bender, występujący na co dzień w Bayerze Leverkusen, po zakończeniu obecnego sezonu i wygaśnięciu kontraktów zakończą kariery. Bliźniacy zapisali się w historii niemieckiego futbolu.
Lars Bender gra w Bayerze Leverkusen od 2009 roku. Przed długi czas był kapitanem zespołu, aż w tym sezonie przekazał opaskę Charlesowi Aranguizowi. Jego brat Sven dołączył do klubu w 2017 roku po ośmiu udanych latach występów w Borussii Dortmund. Chociaż byli reprezentanci Niemiec w kwietniu skończyli zaledwie 31 lat, stwierdzili, że nie czują się na siłach kontynuować karierę na wysokim poziomie. Powodem są liczne kontuzje, z którymi zmagali się w ostatnich latach, niestety cierpliwość piłkarzy dobiegła końca i postanowili oni zakończyć swoją przygodę z profesjonalnym graniem w piłkę nożną.
„To nie przeciwko klubowi”
„Czuliśmy zobowiązanie wobec przedstawicieli klubu, aby poinformować ich o naszej decyzji w odpowiednim czasie. Nie była ona łatwa, nie tylko ze względu na uczciwe i pełne zrozumienia stosunki z kierownictwem Leverkusen aż do dziś. Bayer ma teraz czas na zaplanowanie. To było dla nas istotne” – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na oficjalnej stronie B04. „Na pierwszym miejscu stawiamy zdrowie i rodzinę, dlatego nie była to decyzja przeciwko klubowi. Zdajemy sobie sprawę, że po letniej przerwie będzie nam trudno grać w piłkę nożną na tak wysokim poziomie” – dodali.
Voeller chwali
Dyrektor sportowy Aptekarzy Rudi Voeller pochwalił profesjonalizm i zaangażowanie bliźniaków i liczy, że uda się w niezapomniany sposób zakończyć sezon, w którym rywalizują na trzech frontach. – Potrzebujemy ich w następnych sześciu miesiącach, aby osiągnąć nasze cele. Zawsze dają z siebie sto procent i są niezwykle ambitni – ocenił działacz klubu z BayArena. – W przypadku Larsa nie widziałem innego piłkarza w Leverkusen, który tak bardzo identyfikowałby się z klubem. Jesteśmy mu ogromnie wdzięczni – dodał Voeller. Bayer zajmuje drugie miejsce w Bundeslidze, tracąc dwa punkty do liderującego Bayernu Monachium. Zawodnicy prowadzeni przez Petera Bosza awansowali do fazy pucharowej Ligi Europy i drugiej rundy Pucharu Niemiec.